wtorek, 24 grudnia 2013

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Pierniczki- po prostu pierniczki :) #13

Witam serdecznie:)


Jeśli tak jak ja, kupiliście miód i przyprawę korzenną w nadziei, że w tym roku w końcu upieczecie pierniki i to na ostatnią chwilę, to zapraszam :)

Jak zwykle, co roku, obiecuję sobie, że zrobię pierniczki. Uwielbiam rozmaite ciastka korzenne, ich smak, zapach, mmm...sama przyjemność. Więc dlaczego nigdy nie mogłam zabrać się za pierniczki? Zawsze myślałam, że to trudne  i czasochłonne, o ile to pierwsze się nie potwierdziło, to to drugie niestety w pewnym stopniu tak(zależy czy będziemy dekorować pierniczki).

Przedstawiam wam szybki i dobry przepis, który jest moim miksem różnych przepisów ;]




Składniki mokre:
- 5 łyżek miodu
- 100 g masła

Składniki suche:
- 2 szklanki mąki tortowej
- 4 łyżki białego cukru
- pół szklanki brązowego cukru
- 3 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody

Dodatkowo:
- 2 jajka

Wykonanie:

W garnku należy roztopić masło z miodem. Pozostawić do ostygnięcia.  Tymczasem przesiewamy mąkę wraz z kakao, sodą. Dodajemy cukier brązowy i cukier biały, a także przyprawę do piernika. Teraz mokre składniki( masło połączone z modem) wlewamy do składników suchych i wyrabiamy ciasto mikserem. Ciasto będzie przypominało taką gęstą, lepką masę. Posypujemy stolnicę mąką i wykładamy ciasto. Będzie się bardzo lepiło ale przykrywamy je tylko folią i pozostawiamy na 20 minut. Po upływie czasu możemy zacząć urabiać ciasto, jeśli klei się za bardzo to podsypujemy mąką i wyrabiamy. Według mnie ciasto przypomina konsystencją plastelinę, która po urabianiu zaczyna się lepić.  Rozwałkowujemy ciasto  na grubość około 6, 7 mm. Jeśli trzeba to podsypujemy mąką wałek. I teraz przystępujemy do wykrawania ciasteczek w dowolne kształty.  Pierniczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 180 st., C przez 10 minut. Pierniki po upieczeniu są miękkie ale gdy wystygną skruszeją(ale nie będą twarde, takie półkruche). Pierniki możemy ozdobić lukrem lub tak jak ja gotowymi pisakami cukrowymi. 









Przechowywanie pierników

Pierniki powinno przechowywać się w szczelnie zamkniętym pojemniku, najlepiej z kawałkiem jabłka w środku, które należy wymieniać co kilka dni. Dodatkowo takie pierniki można przechowywać przez ok. 3 tygodni.












Smacznego :)

Pakowanie prezentów. # 12

Witam :)

Okres świąteczny to okres, w którym sklepy są przepełnione, wystawy sklepowe zachęcają do  zrobienia świątecznych zakupów,nastrojowa muzyka wprowadza nas w ten radosny czas ale często jesteśmy wtedy bardzo zabiegani. Nie mamy czasu na spokojne zakupy, wracamy z pracy i myślimy o zbliżających się świętach, o przygotowaniu się do nich, o zakupie prezentów dla bliskich.
Jeśli w ostatniej chwili robimy zakupy, to może nam się zdarzyć zapomnieć o drobnych szczegółach, np., żeby kupić torebkę prezentową czy papier ozdobny. Albo kupiliśmy obie te rzeczy ale okazało się, że nie starczyło ich nam na zapakowanie wszystkich kupionych prezentów. Sklepy zamknięte, sytuacja podbramkowa i narastający stres.



Pomysł, który dziś przedstawię nie jest może zbytnio wyszukany i efektowny ale w większości przypadków wystarczający :)

Co jest nam potrzebne?
- kolorowa gazeta
- czarno biała gazeta
- kolorowa wstążka(niekoniecznie)
- taśma bezbarwna
- nożyczki



Teraz potrzebne nam są prezenty do zapakowania i do dzieła :)
Tak wyglądają moje prezenty:







Tak jak napisałam wcześniej, może to nie jest najbardziej efektowny sposób pakowania prezentów ale w sytuacji kryzysowej może się przydać.

Pozdrawiam :)

niedziela, 22 grudnia 2013

DIY. Kartki świąteczne-Cz. 2 #11

Witam :)

Dziś druga i ostatnia część kartek świątecznych :)



Zapraszam :)



                                                          Pierwsza propozycja.

Do wykonania tej kartki potrzebne będą:
- kolorowe kartki
- kawałek wstążki
- kolorowy papier ozdobny
- marker
- ołówek
- klej
- nożyczki
-nożyk do papieru



Gdy wytnę choinkę, przyklejam złoty papier ozdobny. Następnie naklejam kółko z kolorową choinką na kartkę. Jeszcze wstążeczka, napis i kartka gotowa :)



                                                         Druga propozycja.

Do wykonania tej kartki potrzebne jest:
- wycięty szablon
- biała farba
- pędzelek lub gąbeczka
- biała kartka
- nożyczki
- ołówek
- klej

Środek kartki zdobi biała choinka. Żeby ją zrobić musimy złożyć kartkę o dowolnym kolorze na pół, następnie jeszcze raz na pól. 






Układamy kartkę tak, by brzegi złączonych kartek były po lewej stronie. I zaczynamy rysować dowolny wzór. Dobrze by było gdyby rysunek obejmował kawałek górnego brzegu, wtedy nie będziemy musieli doklejać naszych kartek. Po wycięciu otrzymamy piękną przestrzenną choinkę.


Trzecia propozycja. 

Do wykonania tej kartki potrzebne są:
- kolorowe kartki
- kawałek filcu(może być zwykła kolorowa kartka)
- czarny mazak
- klej
- nożyczki


Czwarta propozycja.

Do wykonania tej kartki potrzebne są:
- kolorowe kartki
- kawałek filcu(może być zwykła kolorowa kartka)
- czarny mazak
- klej
- nożyczki











A o to moja kotka w odświętnej odsłonie:)





czwartek, 19 grudnia 2013

DIY. Kartki świąteczne- proste i szybkie. Cz.1 #10

Witam serdecznie :)


Jeśli chcielibyście zrobić własną(bardzo banalną) kartkę świąteczną to zapraszam do prześledzenia tego posta :)





 Do kartek zostały użyte:

- kolorowe kartki i białe
- klej
- ołówek i gumka
- nożyczki
- nożyk do papieru
- kawałek wstążeczki
- klej brokatowy lub sypki brokat(niekoniecznie)
- czarny marker
- biała farbka

                                      Pierwsza propozycja- "Marry Christmas"




"Marry Christmas" ;] Nie ma to jak "poślubić święta" ;]

 No cóż, każdemu może się zdarzyć błąd, ale Wy bądźcie uważni :)


Cały opis jak zrobić taką kartkę jest na zdjęciach:)

Do zrobienia tej kartki użyłam:
- ołówka
- kolorowej ozdobnej kartki
- kolorowej sztywnej kartki
- nożyka do papieru
- klej
 -konturówka do farb lub marker


Nic trudnego, bo jak nazwa posta wskazuje- ma być proste i szybkie;]

                                                       Druga propozycja.


Do wykonania tej kartki potrzebne nam jest:

- kolorowe papiery kartki
- nożyczki
- klej
- kawałeczek wstążki
- marker



                                                        Trzecia propozycja.

Trzecia propozycja wymaga troszkę większej precyzji w posługiwaniu się nożykiem. Jak widać ja muszę jeszcze potrenować :)

Do wykonania tej kartki potrzebujemy:
- zwykła biała kartka
- kolorowa kartka
- biała farba(niekoniecznie,może być jakiś jasny flamaster)
- klej brokatowy lub sypki brokat(niekoniecznie)
- nożyk do papieru
- klej
- oczywiście ołówek :)


Ostatnie dwa obrazki pokazują gotowy efekt- lewe bez brokatu, prawe- z brokatem. Niestety miałam tylko zwykły sypki brokat i kartka wygląda według mnie lepiej bez niego. W tamtym roku robiłam kartki z klejem brokatowym i on jest naprawdę dobry.



Jutro reszta kartek świątecznych. Wszystkie będą z motywem choinki.
Jakoś tak wyszło :)

Pozdrawiam serdecznie! :)

piątek, 8 listopada 2013

Ciasto awaryjne. #9



Witam serdecznie :)

Macie tak czasami, że znajomi dzwonią i mówią, że są obok i wpadną nas odwiedzić, a Wy nie macie czym ich poczęstować? Jeśli tak to ciasto awaryjne jest rozwiązaniem Waszego problemu.
Przepis ten znalazłam w zeszycie z przepisami mojej mamy. Opowiadała, że kiedyś takie niezapowiedziane wpadanie było całkiem powszechne i często robiła to ciasto, które nazywała ciastem awaryjnym. 

Co jest nam potrzebne?

- 6 łyżek mąki tortowej
- 3 jaja
- ¾ margaryny
- 2 bardzo płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 20 dag owoców(ja używam zawsze na tzw. „oko”)

Jak zrobić?

Margarynę należy roztopić i ostudzić. Następnie dodajemy do niej cukier, jajka, mąkę, proszek dopieczenia i mieszamy łyżką na gładką masę. Teraz czas na owoce(ja lubię jabłka, śliwki i myślę, że najlepiej nadadzą się te, które nie puszczają tak dużo soków), które dorzucamy do naszej masy i mieszamy jeszcze raz wszystko razem. 


Naczynie?
Dowolna blacha do pieczenia ciast, ja użyłam takiej do tortownicy. Należy wysmarować ją tłuszczem i posypać bułką tartą. 

Czas pieczenia?
No właśnie;] Żebym to ja wiedziała! W zeszycie mojej mamy nie ma czasu pieczenia ani temperatury nagrzania piekarnika(tyczy się to praktycznie wszystkich przepisów). Mama mi powiedziała, że kiedyś wszystko robiło się na „oko”. Dlatego ja na moje „oko” rozgrzałam piekarnik do 180°  i piekłam około 20 minut co chwilę sprawdzając ciasto szpikulcem. Jeśli szpikulec jest suchy i czysty to znak, że ciasto się upiekło.



Sposób podania?
Ja swoje ciasto awaryjne posypałam cukrem pudrem- jest to proste ciasto i uważam, że nie potrzebuje urozmaiceń.
Mam nadzieję, że spodoba Wam się przepis na takie szybkie i łatwe ciasto. Nie jest może wyśmienite jak z cukierni ale myślę, że zadowoli każdego niespodziewanego gościa.




Smacznego:)

środa, 6 listopada 2013

Recepta na miły wieczór. #8

Witam! :)

Kto nie uwielbia spędzać wieczorów w miły sposób? Nie ma takiej osoby. Każdy z nas potrzebuje odpocząć od codziennego natłoku obowiązków, odstresować się, zrelaksować. I tak jak każdy z nas tego potrzebuje, tak każdy z nas ma na to inny sposób.
Dziś pokazuję Wam moją receptę na miły, udany wieczór. Propozycja oklepana ale sprawdzona i niezawodna. U mnie to są trzy kroki, które są mi potrzebne do pełnego spełnienia :)


Ciekawe jakie recepty na miły wieczór macie Wy.
Pozdrawiam serdecznie :)

wtorek, 5 listopada 2013

Szybkie i łatwe fryzury. # 7

Witam serdecznie! :)

Macie czasami tak, że stoicie przed lustrem i żałujecie, że nie macie więcej czasu, by zrobić sobie wymyślną fryzurę? Choć czasu mało, to jednak zawsze można coś wyczarować. Dziś chciałabym Wam pokazać pomysły "you tuberek" na szybkie i proste fryzury. Większość z nich już testowałam, raz z lepszym raz z gorszym skutkiem :) Zapraszam do oglądania i praktykowania.

Bethany Mota

LuxyHair





StilaBabe09

The Small Things Blog





zoella280390

Ostatnia propozycja zajmuje nieco więcej czasu ale jest bardzo efektowna.
Lilith Moon

Może skusicie się na którąś z propozycji.
Pozdrawiam serdecznie :)

poniedziałek, 4 listopada 2013

Kogel Mogel jako deser. # 6

Witam :)

Dziś chciałabym się podzielić z Wami moim przepisem na kogel mogel. Jadłam to bardzo często w dzieciństwie, nie wiedząc, że jest jakieś zagrożenie typu salmonella. Ach ta błoga  niewiedza :) Obecnie jadam go rzadziej ale nadal smakuje tak samo- czyli przepysznie.

Co to w ogóle jest ten kogel mogel? (czasami nazywany kogiel mogiel)
W skrócie to deser z żółtek utartych z cukrem.



Co jest nam potrzebne?

- jajko(pamiętajcie by je sparzyć wrzącą wodą)
- cukier- 4 łyżeczki(można 3 ale ja lubię słodki)
- mój dodatek: kakao

Jak zrobić?


- Oddzielamy żółtko od białka.


- Żółtko ucieramy z 4 łyżeczkami cukru, aż uzyskamy gładką konsystencję.


 - Białko ubijamy na sztywną pianę.


- Wkładamy ubite białko do utartego żółtka a wierzch posypujemy odrobiną kakao. Ja sypię dużo bo lubię dużo :) Ale radzę na początek odrobinę, tak dla smaku ;]

 Przed spożyciem mieszam 3 warstwy razem- żółtko, piankę i kakao, tak by smaki się połączyły.









Mam nadzieję, że komuś przypadnie do gustu moja wersja kogla mogla.
Smacznego :)

niedziela, 3 listopada 2013

DIY- ramka z muszelkami. # 5



Witam serdecznie :)


Ostatnio przeglądałam moje „zdobycze” z tegorocznych wakacji nad morzem. Wszelkie drobne pamiątki, uzbierane kamyki, muszelki. Postanowiłam zrobić z nich użytek i ozdobiłam nimi ramkę.




Czego potrzebujemy?




- ramka-może być to jakaś stara ramka lub kupiona(ja miałam w domu taką zwykłą drewnianą ramkę, którą kupiłam na allegro). Musimy jednak pamiętać, że nasza ramka będzie ciężka, więc tył ramki musi być solidnie zrobiony, by utrzymał ciężar ramki.
- kamyki, muszelki. Ja miałam kamyki zebrane nad morzem, kamyki schowane w muszelce,które kupiłam będąc nad morzem i ozdobne kamyki.

  
Kilka razy zmieniałam koncepcję wykonania ramki. Najpierw miała być niebieska(jak na zdjęciu wyżej), jednak stwierdziłam, że kamyki i muszelki na białym tle wyglądają lepiej. No to ramkę przemalowałam. Wahałam się których kamyków użyć i padło na jasne kamyki(takie ozdobne, które można kupić), które pełniły funkcję obramowania mojej ramki(ramka ramki? :) ) a wewnątrz przykleiłam muszelki. Do przyklejania używałam super glue- trzeba uważać na palce(oczywiście pracując z tego typu klejem posklejałam trochę palce ale duża ilość wody załatwia sprawę).

 Przyklejamy muszelki i kamyki wedle własnego uznania.

 Moja ramka prezentuje się tak:



Może ten pomysł Wam się spodoba i go wykorzystacie. Ja w swoją włożyłam zdjęcie znad morza jako miłe wspomnienie lata i wakacji.

Pozdrawiam :)